W tv coś napomknęli, że pierwsze symptomy jesieni już niebawem będą zauważalne. Miejmy jednak nadzieję, że nie będzie to od razu szaruga i plucha, ale złota polska jesień utrzyma się długo w tym roku. A poza tym, to jeszcze miesiąc lata nam został, więc o czym ja właściwie piszę ??? :D Może o tym, że w mojej główce zadomowiają się jesienne kolory. Dowody na to poniżej...
....szal....
.....i broszka....
A teraz zmykam. Ściany mojej nowej pracowni czekają na mój wałeczek i farbę, którą dziś mi przyjdzie malować....
Pozdrawiam wszystkich cieplutko :*
Jesień będzie ((( ale niech by tylko złota i piękna, jak ten szal
OdpowiedzUsuńIza jakie delikatne. jak cienko kładłaś. pieknie. a co z papierem jedwabnym? próbowalaś?
OdpowiedzUsuńIza, czy my szalone jesteśmy z tą jesienią?? A jak przyjdzie, to zaczniemy narzekać, że zimno, buro i ponuro :)). Ale jak widziałaś, mi też jesienne kolorki w głowie. A i twój szal pasowałby mi do lnianej kiecki. Piękny jest!!
OdpowiedzUsuńGalu - dzięki :-) Zdecydowanie - jak jesień, to tylko złota :-)
OdpowiedzUsuńBeatko - staram się jak mogę. Kładłam dwie warstwy, ale starałam się, żeby było cienko i równo. W przyszłym tygodniu przewozimy nasz dobytek i w końcu wszystko wróci do normy. W końcu będę też mogła popróbować z papierem jedwabnym. W ogóle pomysłów mam w głowie z tysiąc i wkurza mnie ten brak czasu. Ale jeszcze tych kilka dni wytrzymam jakoś.
Jolu - masz rację. Nie ma co gadać za dużo o tej jesieni, bo w końcu ją sobie wykrakamy. Lepiej robic szale do lnianych kiecek :-)
Pozdrawiam Was gorąco - Koleżanki Drogie :*
Witaj Izunia
OdpowiedzUsuńNo do jesieni to jeszcze troszkę;)...Szczególnie dzisiaj jej nie czuć przy tym upale;)
Ale u Ciebie już piekne jesienne kolorki :)))
Śliczności jak zwykle:)
Pozdrawiam cieplutko
moja droga ISABELLE... a ja tak siedze i podziwiam i nawet sama zaczelam kulki krecic i obdarowuje wszystkich... a taki szal mi sie marzy... bo ja jesien kocham nad zycie i sie chyba juz ciesze ze pachnie z rana zlotymi listkami.... buziaki Kamila
OdpowiedzUsuńMam nadzieję droga Kamilo, że jesienną porą zawitasz u mnie i wyczarujemy dla Ciebie coś specjalnego :-)
OdpowiedzUsuńPrzesliczny,,,u mnie jesieni nie ma:(,ale takim szalem otulilabym sie z przyjemnoscia.
OdpowiedzUsuńWłaśnie nadeszła jesień i to ta piękna. Widziałam dzisiaj złote jesiony takie jak na twoim szalu. Ale najbardziej podoba mi się ta nocno- jesienna broszka. Fascynująca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki dziewczyny :-) Kolejne jesienne otulanki już niebawem tu wrzucę. Zdjęcia po części już wykonane zostały, ale ciągle czasu brak... Pozdrawiam ciepło :*
OdpowiedzUsuń