W ostatnich dniach powstała seria pajęczynek. Miały być to niewielkie, cieniutkie szaliczki. Z pewnością spełnią swą rolę w chłodniejsze letnie wieczory. Będą też idealnym dodatkiem wiosną, jesienią i zimą.
Oto pierwszy z nich. W ostrzejszych, neonowych kolorkach, idealny do letniej sukienki, na przykład na wieczorny spacer po plaży :-)
Kolejny utrzymany w tonacji mono, z frędzlami.
Następny niewielki szaliczek - pajęczynka utrzymany jest w odcieniach popielu, granatu i różu. Jest niewielki i bardzo delikatny.
I na koniec gorzka czekolada z odrobiną beżu, oliwki i pomarańczu.
I to tyle nowości na dziś.
Pozdrawiam cieplutko wszystkich odwiedzających :*
Wszystkie śliczne. Stęskniłam się już za Twoimi pracami. Wrzucaj coś częściej, plisss.
OdpowiedzUsuńŚwietne szaliczki, mnie najbardziej podoba się ten pierwszy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Jolu, bardzo Ci dziękuję za miłe słowa :-) Obiecuję, że niebawem będą kolejne prace.
OdpowiedzUsuńMonia, ten pierwszy szal to jakoś dziwnie kojarzył mi się z papugą, gdy go robiłam :D Kolorystycznie bardzo na czasie :-)
jak zwykle piękne kolorystycznie, a pierwszy papużkowo-tęczowy :)
OdpowiedzUsuńWszystkie świetne .Gdybym miała wybrać dla siebie wahałabym się pomiędzy drugim a trzecim.Fajne i na czasie:),pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńFajne wyszli )))) kolorowe!
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczyny. Już robią się kolejne. Też będzie kolorowo :-)
OdpowiedzUsuńDzięki, że tu do mnie wpadacie, choć ostatnio niezbyt często coś tu wrzucam.
Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko :*
Oh, Iza--I really love your bright cobweb felt shawl! There must be something about working in hot weather that makes us felters want to make THIN felt! :) I just made a couple of cobweb shawls myself...I'll post them in the next few weeks, so watch for them! XXOOO--
OdpowiedzUsuń