Styczeń nie był dla mnie zbyt owocnym filcowo miesiącem. Na zakończenie tej posuchy i początek lepszych (bo bliższych wiośnie) dni zrobiłam torebkę i podwójny naszyjnik pasek.
Od lutego będzie już u mnie bardzo wiosennie. Efekty postaram się pokazać jak najprędzej.



Pozdrawiam cieplutko :*