środa, 26 maja 2010

Beata Jarmołowska i jej "Magiczny filc artystyczny"...

Tym razem nie będę pisała o tym, co ostatnio u mnie się urodziło. Najwyższy czas wspomnieć o osobie, dzięki której filc zawładnął mną najprawdopodobniej na bardzo długo.
Spotkałam ją na forum internetowym. Na początku tylko podziwiałam, a gdy odważyłam się wymienić z nią kilka zdań okazało się, że miałam szczęście spotkać na swej drodze niesamowitą osobę.



BEATA JARMOŁOWSKA - projektantka mody, inna od wszystkich. Jej projekty, to nie zwyczajne ubrania. To zaczarowane dzieła sztuki. Każda sukienka, płaszcz, szal, każdy nawet najmniejszy drobiazg, który wyszedł spod rąk Beaty, niesie za sobą ten czar. Wystarczy spojrzeć na kilka jej prac, aby się zakochać...


NAJNOWSZA KOLEKCJA PREZENTOWANA NA FASHION WEEK POLAND 2010

FASHION WEEK POLAND 2009

Większość z tych kreacji, to filc. Niektórym naprawdę trudno w to uwierzyć :-)

Czuję się zaszczycona, że mogę czerpać wiedzę i doświadczenie w oparciu o rady i wskazówki tak wspaniałej projektantki i artystki. Już niedługo będę miała również przyjemność uczestniczenia w warsztatach, które dla małej grupy forumowiczek - filcomaniaczek zostały zorganizowane w Gdańsku. Poznęcamy się nad czesanką, ucząc się od prawdziwej mistrzyni. A i towarzystwo będzie doborowe, poczynając od naszej kochanej Beatki, kończąc na nas wszystkich - dziewczynach zakochanych w filcu i głodnych wiedzy na temat wszelkich technik z nim związanych.


Zdjęcia i filmy wykorzystane zostały za zgodą Beaty Jarmołowskiej i pochodza z jej bloga http://www.snayper.superhost.pl/jarmolowska-pl/

5 komentarzy:

  1. Wow Iza Ale mi napisałaś. ... musze sie starac bardzo zeby choc w częsći znależć pokrycie dla słów uznania. Serdecznie pozdrawiam be.jot.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcale nie uważam, że przesadziłam Beatko. Ty nie musisz się o nic starać, bo na wszystkie słowa uznania już zasłużyłaś dawno.
    Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozumiem, rozumiem to zafascynowanie... także jestem fanką Pani Beaty. Pozdrawiam serdecznie obie Panie:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Iza w pełni potwierdzam i podpisuję się pod Twoimi słowami.Miałam szczęście uczestniczyć w warsztatach pod kierunkiem Beaty.Wciąż jestem pod wielkim wrażeniem :)Życzę fantastycznych warsztatów i troszkę Wam zazdroszczę ,że będziecie sobie razem filcować ,to bardzo
    cenne i twórcze spotkania,pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Haniu, nasze warsztaty odbyły się mniej więcej rok temu, ale wspominam je do dziś bardzo pozytywnie. Relację z Waszych warsztatów z Beatką przeczytałam z uczuciem lekkiej nostalgii w serduchu. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.