niedziela, 8 maja 2011

PRACOWITA SOBOTA

Wczoraj znów miałam okazję uczyć filcowania. Tym razem gościłam przemiłą Asię z Katowic, z którą spędziłyśmy pracowity, ale też bardzo wesoły i sympatyczny dzień. Podczas intensywnej pracy (Asia uczyła się bowiem robić kapelusz i szal nuno)dobry humor nas nie opuszczał. Urodziły się też wspólne zakupowe plany na przyszłość :-).
Oto kapelusz, który Asia wykonała na wczorajszych warsztatach. Góra (szczyt) na razie spięta szpilkami do wyschnięcia. Został trochę usztywniony krochmalem syntetycznym.
A tutaj moja zdolna uczennica w kapeluszu i szalu ufilcowanym samodzielnie.
I jeszcze szal na manekinie oraz dwa ujęcia detali.


Kursantka odjechała zadowolona. Ja również jestem zadowolona, gdyż pomimo obaw(bałam się trochę realizowania dwóch tematów jednego dnia) dałyśmy z Asią radę :-)
Pozdrawiam wszystkich cieplutko, a chętnych na kolejne warsztaty zapraszam :-)

4 komentarze:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.