piątek, 21 października 2011

SESJA W "LA OLA" CZ.1 - FASCYNATORY

Wczoraj miałam przyjemność fotografować moje nakrycia głowy, jako elementy stylizacji. Spędziłam popołudnie w butiku mojej cioci i kuzynek La Ola i korzystając z ich uprzejmości mogłam poszaleć twórczo, korzystając z ciuchów dostępnych w butiku :-) Modelką zgodziła się być moja kuzynka Ola, która dzielnie pozowała, pomimo szaro burej aury panującej na zewnątrz. Dziś prezentuję część zdjęć, przedstawiających fascynatory. Na początek fascynatory z sinamay.
I filcowe:
I na koniec z odrobiną humoru :-) Toczek i poza a`la Kate M.
W kolejnym wpisie pokażę kapelusze, które na Oli prezentowały się równie pięknie jak fascynatorki :-) Wielkie dzięki - Kuzynko - że się zgodziłaś :-)

4 komentarze:

  1. Wspaniała sesja Iza, jestem pod wrażeniem. Na Oli prezentują się świetnie:) Efekt jest lepszy niż na manekinie:)Gratuluję i pozdrawiam raz jeszcze dzisiaj;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego mi własnie brakuje na ulicach - elegantek z fantazyjnymi nakryciami głowy! Jak patrzę na przedwojenne fotki mojej babci Janiny, to aż dech zapiera:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ola to dziewczyna o ciekawej urodzie.Bardzo jej "do twarzy" w takich fajnych nakryciach:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczne te fascynatory :-)
    Chcę zostać w przyszłości Twoją uczennicą ;-)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.